„O rety - to każdy teraz będzie miał taki barakowóz w domu!” – krzyknęła Dominika w trakcie warsztatów na ostatnim już otwarciu Mobilnego Domu Kultury w Markowie. W minioną niedzielę 16 czerwca PoWSInogi, mieszkańcy Markowa i Przyjaciele projektu spotkali się na oficjalnym zakończeniu i podsumowaniu działań wokół Mobilnego Domu Kultury, które trwały 10 miesięcy...
To było wyjątkowe popołudnie. Niedziela. Godzina 15.00. Seniorzy, młodzież, dzieci, dorośli oraz sponsorzy zgromadzeni wokół Barakowozu, w oczekiwaniu na rozpoczęcie spotkania. Co my właściwie dzisiaj będziemy robić? Jak będzie wyglądać pożegnanie z barakowozem? Te i podobne myśli towarzyszyły wszystkim przybyłym gościom i mieszkańcom.
Spotkanie otworzyła pomysłodawczyni projektu - Aga Szczepańska, witając i przedstawiając gości, aby nikt nie czuł się anonimowy. Po oficjalnym powitaniu zza pleców koordynatorki wyłoniła się papierowa lokomotywa z poprzyczepianymi do niej podpisanymi wagonikami. Pociąg „zaparkował” na zewnętrznej ścianie barakowozu, w składzie którego widniały wagony o niecodziennych nazwach: kotłownia, doświadczenia, wspomnienia, radosne momenty, plany.
W ten sposób PoWSInogi zostały zaproszone do autorefleksji, polegającej na próbie nazwania tego czego się nauczyły w trakcie realizacji projektu, co najbardziej wspominają ze wspólnych działań, jakie momenty sprawiły im największą radość. Szczególnym wagonem okazał się wagon – kotłownia, w którym znalazły się gorące momenty: konflikty, napięcia, trudności. Uczestnicy z dużym zaangażowaniem dzieli się swoimi odczuciami i przyglądali się swojemu byciu w całym projekcie. Jako najważniejsze doświadczenia zostały wymienione: nauka cierpliwości, przyuczenie do pracy z grupą dzieci, nabycie umiejętności związanych z działaniami remontowymi. Do najbardziej radosnych momentów PoWSInogi zaliczyły: zakończenie remontu, wyjazd Barakowozu do Markowa oraz zabawa i spotkania z dziećmi. Podczas odczytywania odpowiedzi dało się zauważyć iskierki w oczach u dzieci, szczególnie gdy padały słowa o tym, że największą radością dla PoWSInóg były zabawy z nimi.
Po części poświęconej dla młodzieży i seniorów z Gniewkowa, przyszedł moment na warsztat podsumowujący, z aktywnym udziałem dzieci z Markowa. W tym celu każde dziecko otrzymało „Mini Barakowozik na skarby” do którego były chowane kolorowe cekiny o różnych kształtach, symbolizujące różnorodne uczucia i postawy, które towarzyszyły dzieciom podczas spotkań w Mobilnym Domu Kultury: radość, rozczarowanie, nadzieja na powtórne spotkanie, otwartość i akceptacja tego, że barakowóz pojedzie do innych dzieci, które tego potrzebują.
To co działo się podczas tego warsztatu jest nie do opisania: chęć „zatrzymania” emocji i wspomnień ze wspólnie przeżytych spotkań w barakowozie, wyrażona została poprzez ogromne zaangażowanie w zbieraniu kolorowych cekinów. Najbardziej trafnym komentarzem stają się słowa Dominiki z Markowa, która krzeknęła: „O rety - to każdy teraz będzie miał taki barakowóz w domu! Jeszcze lepiej niż do tej pory!”.
Po tym warsztacie na ręce Sołtysa – Krzysztofa Goli – PoWSInogi przekazały gry planszowe, które na rzecz projektu podarował Urząd Miasta w Gniewkowie. Przekazanie gier i materiałów odbyło się w obecności Pani Wiesławy Brzózki, która zaszczyciła nas swoją obecnością na spotkaniu w Markowie. Uczestnicy przekazali także wykonaną na jednym ze spotkań Emocjonalną Mapę Markowa oraz Barakowozową Galerię Mieszkańców.
Na zakończenie oficjalnej części spotkania wszyscy otrzymali certyfikaty uczestnictwa w projekcie, a sponsorzy - specjalne podziękowania za okazane wsparcie.
Miłym akcentem kończącym spotkanie było wspólne ognisko, które zorganizował z tej okazji Sołtys Markowa oraz spontaniczny mecz piłki nożnej, któremu nie przeszkodził żar słońca padający prosto z bezchmurnego nieba.
Spotkanie dobiegło końca, a zaproszeń na kolejną wizytę w Markowie już poza projektem nie brakowało. Jak tylko PoWSInogi będą znać szczegóły – powiadomią o tym na pewno!
Czy to oznacza, że działalność Mobilnego Domu Kultury kończy się? Nic bardziej mylnego. Barakowóz niebawem wraca do Torunia i rozpoczyna swoją działalność w lewobrzeżnej części Torunia. Jak będą teraz wyglądać spotkania w Mobilnym Domu Kultury? Śledźcie nas na naszym blogu i fan page. Szczegóły wkrótce!
Za wsparcie przy realizacji projektu PoWSInogi dziękują:
- Towarzystwu Inicjatyw Twórczych „ę”,
- Pracownikom Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu,
- Burmistrzowi Gniewkowa – Adamowi Roszak i pracownikom Urzędu Miasta,
- Sołtysowi Markowa – Krzysztofowi Goli,
- Dyrektorowi i pracownikom Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Gniewkowie,
- Firmie Nadgob,
- Mateuszowi Pejas z Fabryki Uśmiechu,
- Dyrektorowi Szkoły Zawodowej w Gniewkowie – Lidii Stejter,
- Paulinie Pamuła,
- Panu Andrzejowi i Pani Gabrysi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz